Szukając w Internecie i sklepach wędkarskich, napotkałem kilka ciekawych opcji, a jedną z nich były sygnalizatory firmy Monsterfishing. Na targach wędkarskich w Zabrzu mogłem osobiście dotknąć, popróbować sygnalizację owych sygnałów. Postanowiłem nabyć zestaw MF-213 3+1

Mimo, iż na zbiorniku, na którym łowię, można posiadać tylko dwa wędziska, to zawsze mam w zanadrzu dodatkowy sygnalizator, w razie awarii.  Do trzech dni od zamówienia, sygnalizatory były już u mnie w domu. Nie mogłem się doczekać rozpakowania dobrze zabezpieczonej przesyłki (co dobrze świadczy o sprzedającym). W środku paczki było dosyć poręczne etui na sygnalizatory.

Oględziny „sprzętu” wywołało na mnie ogromne wrażenie. Sygnalizatory nie są za duże, ale też nie za małe. Obudowa sygnalizatorów jak i centralki wykonana jest z ABS'u, co sprawia, że są miłe w dotyku :). Centralka mimo jednej zauważonej przeze mnie wady, (brak zaczepu na smycz), sprawia wrażenie solidnej, dobrze wykonanej roboty. Posiada także opcję podświetlenia, czyli małą czerwoną diodę, która przydaje się podczas lokalizacji centralki w nocy.

W zestawie znajdują się gratisowe baterie i szybkozłączki do każdego sygnalizatora, co pozwala zaoszczędzić kilkanaście złotych, czyli kolejny plus :).

Kilkugodzinna zabawa nimi na ,,sucho” pozwoliła mi stwierdzić, że oprócz podstawowych funkcji, bez których sygnalizator jest dla mnie bezużyteczny, czyli sygnalizacji dźwiękowej i świetlnej brania od brzegu i do brzegu, także sześciostopniowa regulacji tonu, głośności dźwięku oraz czułości brań jest niezmiernie potrzebna na zasiadkach, bo cóż z tego, że sygnalizator jest głośny, jak nie mam możliwości wyciszenia go np. w nocy. Do standardu wliczam także wbudowane wejścia na swinger i transmiter, umożliwiające podświetlenie hangera bądź swingera w nocy.

Zasilanie bateriami typu 9V dla sygnalizatorów i LR03 AAA dla centralki sprawia, że nie trzeba długo szukać, gdyż są one ogólnie łatwo dostępne.

Wspomnę też o pamięci brań, która sygnalizuje przez 20 sekund na centralce i na sygnalizatorze, że było branie, co osobiście uważam za bardzo dobre rozwiązanie, w przypadku zastosowania innych przynęt na każdej z wędzisk. Bardzo przydatną opcją jest czujnik zmierzchu, który sprawia, że  sygnalizator podświetlony jest pomarańczową lampką i jest dobrze widoczny w nocy, nie tylko podczas brania. Kolejnym nowatorskim rozwiązaniem, jest czujnik antykradzieżowy, który wbudowany jest w gnieździe sygnalizatora. Działa on w następujący sposób: po położeniu wędki w gnieździe i dłuższym przyciśnięciu środkowego przycisku, następuje uzbrojenie alarmu. Następnie po wyciągnięciu wędki, załącza się głośny alarm na sygnalizatorze, jak i na centralce. Nawet przy całkowitym wyciszeniu sygnalizatora, alarm zadziała dźwiękowo. Taką funkcję spotkałem w sygnalizatorach wartych grubo ponad 1,5 tys. zł , więc kolejny plus na MF-213.

Ciekawą opcją są też wymienne panele, co pomaga przy wyborze koloru sygnalizatora świetlnego. Swoją drogą fajny dodatek, jeżeli ktoś jest gadżeciarzem i ceni sobie estetykę. Dostępne kolory paneli to czerwony, niebieski, brązowy, zielony i czarny, więc jest w czym wybierać.

Po kilku zasiadkach, gdzie zastał mnie bardzo intensywny deszcz, mogę potwierdzić zapewnienie producenta, że sygnalizatory te są całkowicie wodoszczelne, nawet przy temperaturach minusowych dawały radę, nie wieszały się, jak moje poprzednie sygnały, za co daję im ogromny plus.

Ważną zaletą opisywanego zestawu, jest zasięg pomiędzy centralką a sygnalizatorami. Można ją sprawdzić, wciskając jeden przycisk na centralce. Ale jak dla mnie odległość ok. 150 metrów jest wystarczająca, dalej nawet nie sprawdzałem, ale podejrzewam, że spokojnie ponad 200 metrów mogą być w zasięgu.

Podsumowując, za taki ogrom funkcji i za tak dobrą cenę, bo wydatek 390 zł za zestaw 3+1, uważam za bardzo dobry interes. Śmiało mogę polecić je każdemu wędkarzowi, który potrzebuje zestawu solidnych, starannie wykonanych z masą opcji w pakiecie, sygnalizatorów za tak niewielkie pieniądze