Przykład: zawody karpiowe w formie rzutowej. Zauważamy, że w bliskim rejonie naszego stanowiska znajduje się np. zatoczka, gdzie żeruje ryba. Nęcenie za pomocą Spomba czy rakiety odpada – za duży huk. Kobra – zbyt wolna praca kulek proteinowych, łyżka zanętowa – za mały zasięg. W tej sytuacji aż prosi się o podanie szybko pracujących, zwabiających zanęt czy stick mixów za pomocą procy. Idealnie nadaje się także do szybkiego nęcenia na bliskie i średnie odległości, pomocna jest również przy stalkingu. Urządzenie te znali już nasi dziadkowie i efektywnie z niego korzystali. Technologia zaś poszła mocno do przodu i wyeliminowała wcześniejsze błędy konstrukcyjne. Poszperałem dość intensywnie w internecie i znalazłem to, co chciałem. Drennan Ground Bait Caty – legendarnej firmy Drennan nikomu nie trzeba przedstawiać, nadmienię tylko, że stawia ona na jakość i funkcjonalność swoich produktów. Towary są chętnie kupowane i cenione w Polsce.

Proce występują w różnorodnych wersjach. Mnie zainteresowały dwa rodzaje: zielona (Soft latex) i czerwona (Extra strong). Różnią się one zasięgami wyrzutu kul zanętowych: Zielona – 30-60m, Czerwona 50-80m. Osobiście wybrałem wariant drugi, najbardziej dogodny dla mnie. Proca ta jest wygodna w użyciu, pewnie trzyma się w dłoni. Konstrukcja sprawia wrażenie mocnej i solidnej, gumy zaś zapewniają wyczucie przy naciągu na całej swojej długości. Przy odrobinie wprawy celność podawania kul jest bardzo precyzyjna. Skonstruowana jest tak, że przy wyrzucie kuli zanętowej powrotnie nie uderza o kostki palców, unikamy w ten sposób kontuzji i niepotrzebnego bólu. Na końcu gum znajduje się plastikowo - skórzany mieszek dla dużych kul zanętowych. Moje spostrzeżenie – im mniejsza kulka tym dalszy lot.

Wyrzut takiej ilości kul w kilkanaście minut nie stanowi problemu.

Cenowo proca wychodzi nie najgorzej około 60-70 zł. W razie zerwania możliwe dokupienie dodatkowych gum. Przy kupnie dodano instrukcję prawidłowego użytkowania procy. Proca godna polecenia.