W porównaniu z zeszłymi targami na pewno sympatyków wędkarstwa było więcej niż w roku poprzednim - kolejka o godz. 10 była naprawdę wielka i do kasy biletowej trzeba było naprawdę trochę postać. W środku trochę się rozluźniło, ale przy dobrych stanowiskach tłoczno, że ledwo sprzedawcy nadążali obsługiwać klientów. Co warto było zobaczyć i co było w kręgu zainteresowań klientów?

 W Askari wiaderka z przynętami gulp carp znikały w oczach - promocja goniła promocję. 

W Carp Shop można było dokładnie zapoznać się z ofertą wędek MAD.

Na stanowisku SBS produkty w eleganckich opakowaniach ściągały klientów, którzy nawet dostawali do spróbowania zalewy karpiowe!!! Sam próbowałem :). Z pewnością można powiedzieć, że produkty SBS w żaden sposób nie mogą zaszkodzić naszym miśkom i środowisku.

Sklep Bażant wystawił praktycznie całą ofertę Sanger- Anakonda. Można było zobaczyć rozłożone namioty łóżka i wiele innych produktów - no i cena była rewelacyjna.

Monster Fishing przeszedł takie oblężenie na swoje sygnalizatory, że o godz. 15 - zabrakło najnowszych modeli. Trzeba przyznać, że sygnalizatory te naprawdę robią niesamowite wrażenie.

Firma Jet Fish chyba po raz pierwszy miała tak obszerne stanowisko - można było dotknąć i powąchać wszystkich produktów, a team doradzał i pokazywał w jaki sposób można w efektywny sposób zaprezentować przynętę.

Na stanowisku Big Carp Zone królował Sticky Baits - The Krill znikał w oczach. Ta seria to prawdziwy sukces i wszyscy chcą mieć te produkty w swoim asortymencie.

Firma Baits.pl - wystawiła produkty Taska a sam właściciel Hadrian Radziejewski demostrował jak  zmontować skuteczne zestawy z tych produktów.

Bardzo ciekawą ofertę przedstawiła firma Renmar baits oraz TF Gear - naprawdę warto było zatrzymać się przy tych firmach i pooglądać ciekawe produkty, które oferowali , bo cenowo było jak najbardziej ok.

Największe stanowisko zaprezentowała firma Nash. Kręcili kulki, gotowal,i ekipa uwijała się niesamowicie, a wszystkie produkty dostępne od ręki.

Najwięcej asortymentu różnych firm w jednym miejscu zaoferowała firma International Tackle począwszy od produktów Solara, Sonika, Gulp Carp, a kończąc na produktach Carp ‚R’ Us gdzie dodatkowo właściciel kultowej firmy Ray Dale Smith pokazywał cuda jakie można zmontować z ich akcesoriów. Wszystko było na bieżąco tłumaczone.

Nie mogłem się doczekać, aż znajdę stanowisko NG- Polska. Jakość produktów PB zawsze w mych oczach ma wielkie znaczenie. Na spokojnie mogłem w końcu zapoznać się z ofertą 4Success i mogę tylko powiedzieć tylko tyle, że jakość jest rewelacjna.

Firma Warmuz Baits pokazała w basenie jak pływają najnowsze łódki a było na co popatrzeć.

Największym rodzynkiem na targach była firma Carp Master, która oferowała sprzedaż bardzo dużo markowego sprzętu karpiowego nowego jak i używanego - kije Rod Hutchinson, Harrison, Bruce Ashby, Greys i wiele innych.

To nie wszystko co było na targach, na panele dyskusyjne nie dałem radę dotrzeć. To tylko połowa informacji jakie KarpKlub Wam przekazuje było tego naprawdę więcej. Zapraszam do galerii, a niebawem zmontujemy to co zarejestrowała nasza kamera. Reasumując, targi bardzo udane ale brakowało mi kilku firm, na które liczyłem, że będą, a z różnych przyczyn nie zawitały do Zabrza.