Zabawa z Imothepem - Ramzes

Data: 2016-01-09 20:00 , autor: Paweł Jękal , komentarzy: 0

Fota_2
Po długim debatowaniu z kolegą Marcinem na temat przynęt firmy Imothep stwierdziliśmy, że warto się umówić na zasiadkę, podczas której będziemy łowić tylko na produkty tego czeskiego producenta. W tym momencie nastała chwila najtrudniejsza, a więc wybór zapachów.

Gdy nie zna się firmy i jej produktów tak naprawdę nie wiemy czego możemy się spodziewać. Marcin postawił na Amon Sea, Adam wybrał Cheops Red, a ja w ciemno ustrzeliłem Ramzesa, czyli wędzonego łososia, który okazał się znakomitym wyborem. Kulka ma kolor czerwony, a jeśli chodzi o jej skład to naprawdę jestem bardzo zaskoczony - oczywiście pozytywnie.

Kulka powstała z mieszanki mączki z łososia oraz krewetki. Oprócz tego zawiera wyciąg z morskich ryb i wątroby, a także olej z meksykańskiej cebuli oraz aminokompleks. Przynęty występują w rozmiarach 14mm i 20mm. Ogromną zaletą są opakowania, w które firma pakuje produkty. Nie są to jakieś worki foliowe tylko każda gramatura pakowana jest w plastikowe wiaderka. Oprócz kulek tonących o tym zapachu producent oferuje: pop-up`y, pellety hakowe, dipy i boostery, a także gęsty płyn do moczenia kulek o nazwie spirit of sand, do którego dodawany jest proszek wątrobowy i malutkie woreczki pva. Wymienione woreczki mają zastosowanie, gdy chcemy, aby emulsja wraz z proszkiem nie została zbyt szybko rozpuszczona podczas opadania na dno. Pokonując drogę na łowisko nie byłem pewien jeszcze jak będę łowił. Dopiero po rozłożeniu sprzętu nad wodą postanowiłem, że pierwszy zestaw to będzie bałwanek z kulki tonącej w rozmiarze 20mm i pływającego dumbelsa w rozmiarze 15mm, wszystko zamoczone w dipie. Drugi zestaw to bałwanek składający się z dwóch kulek tonących w rozmiarze 20mm dipowane w Spirit of Sand i obtoczone w proszku wątrobowym.

Oba zestawy obsypywałem dość delikatnie pelletem-zanętowym rzepikowym z pokruszonymi kulkami i wszystko zalane miałem smakiem wędzonego łososia. Jak się okazało wszystko super się zgrało i zaowocowało w 4 rybki. Nie były to jakieś duże sztuki, no ale biorąc pod uwagę to, że „woda milczała” uważam, że to doby wynik. W sezonie 2016 na pewno w moim asortymencie przynęt nie zabraknie produktów firmy Imothep.

Komentarze (0)

2022-08-28 18:09 Pan Kontekstowy napisał:

A0b197f9d69bb1e4a051872f50877d44?s=120&d=wavatar&r=pg
Nie ma jeszcze żadnego komentarza

Napisz komentarz

    Galerie

    Filmy

    Reklama

    Reklama

    Facebook

    Reklama