Ważną informacją jest, że ta przynęta pochodzenia naturalnego jest selektywna, czyli po zanęceniu, owszem ściąga drobnicę w nasz obszar łowienia, lecz ze względu na swoją twardość, pozostaje nie ruszona na dnie. Karpie i amury je za to uwielbiają, ewentualnie duże okazy leszczy i karasi mogą sobie z tym poradzić. Dla urozmaicenia naszej stołówki karpiowej warto mieszać orzeszki z innymi ziarnami, pelletami czy kulkami proteinowymi.

Świetnie się także sprawdzają jako przynęta końcowa, jeden lub dwa orzeszki podbite pop’upkiem pięknie prezentuje się na dnie i co najważniejsze jest piekielnie skuteczne. Xufex Chufas to hiszpański producent orzechów tygrysich. Firma z tradycjami, kładąca nacisk na jakość produktów. Orzeszki dostępne są w różnych wielkościach, od 6-30mm, w różnych konfiguracjach. Oprócz orzeszków w ofercie znajdują się mączki, oleje, zalewy i ekstrakty. Dostępne tylko w najlepszych sklepach karpiowych. Pokazane poniżej orzeszki to rozmiar 8-12mm. Po lewej surowe orzeszki prosto z worka 25kg, po prawej te same tylko ugotowane.

Z całego ugotowanego 20 litrowego wiadra tylko tyle „odpadów”, czyli jakość na najwyższym poziomie.

Co ciekawe orzeszki te posiadają naturalne źródło błonnika i coraz częściej wykorzystywane są w dietetyce. Znane są jako cibora jadalna inaczej migdały ziemne. Może karpie zjadając je też chcą być fit?