Karpie i amury korzystają z promyków słońca, a my karpiarze tylko przyglądamy się stojącym „cieniom” przy grążelach i innych roślinach. W te lato obrałem sobie za cel „zmuszenie” ryb do pobierania właśnie w dzień, przy największych temperaturach. Potrzebowałem do tego konkretnego towaru. Serdeczny kolega z naszej ekipy Darek ładnie połowił w ubiegłym na produkty Carp Servis Vaclawik. Dlatego też zainteresowałem się troszeczkę tym czeskim producentem przynęt karpiowych. Duży i urozmaicony wybór tych przynęt znajdziemy w sklepie Rybka w Wodzisławiu Śląskim. To właśnie tam zakupiłem towar na dwie weekendowe zasiadki, a zapach, jaki wybrałem to „Słonecznik”. Słodki, bardzo ciekawy zapach zrobił za mnie kapitalną robotę. Na obydwóch zasiadkach połowiłem i w dzień i w nocy. Nie były to duże sztuki, ale ważne, że „gryzły” gdzie reszta karpiowych kompanów w dzień odpoczywała, a ja łowiłem...

W upalne dni trzeba szczególnie zwrócić uwagę na bezpieczeństwo ryb, nawet w nocy wentylowanie ryby jest wskazane.

Podsumowując - ciekawy towar w przystępnej cenie, kluczową rolę odgrywa także dobra promocja na Polskę, jaką wykonuje ekipa Vaclavika.

Do następnego artykułu,
Pozdrawiam