Gdy dotarła do mnie paczka po otwarciu stwierdziłem, że to coś innego niż zwykłe pachnące przynęty. Wielkie wrażenie zrobiły na mnie dipy o niespotykanej gęstości, używałem już wielu gęstych dipów, ale tak gęstych jeszcze nigdy.Po włożeniu kulki z hakiem do dipu kuleczka w ogóle nie chciała w tym dipie utonąć ! Musiałem igłą pomóc kulce, bo sama by nie utonęła. Do kulki zamoczonej w dipie można wszystko poprzyklejać! Ja kleiłem suszone mączniki. Fajnie też by wyglądał gammarus.

Rozmiar popków aż się prosił by łowić delikatnie nad dnem. W zestawie jaki otrzymałem znajdowały się również pelleciki na włos.

Na początku myślałem, że to coś w rodzaju soft pelletu , ale się myliłem. Typowy soft pellet maksymalnie wytrzymuje godzinę, o ile drobnica go nie wyskubie odpowiednio szybciej, wtedy znika w 10min. Pellet Pallatrax wytrzymał ponad 3 godziny przy dużej populacji drobnicy. Przekonany byłem, że na taki drobny pellet skuszą się leszcze i płocie a tu proszę. Mój syn pokazał jak to się robi. Zakładał bezpośrednio pellet na hak i proszę!

Cieszy mnie fakt że na naszym rynku można nabyć takie przynęty, które w tym, czy innym stopniu różnią się od innych dostępnych przynęt. Firma Pallatrax ma w swojej ofercie jeszcze kilka innych produktów, o których niebawem Wam napiszę. Sam jestem ciekaw kulek tonących mrożonych, które mam nadzieję trafią do sklepu Carpmaster. Skuteczność przynęt jest imponująca, a możliwość przetestowania dała mi ogromną frajdę.

Wielkie dzięki dla sklepu Carpmaster za możliwość zapoznania się z marką Pallatrax.