Holandia - zasiadka Rafała i Dawida
Data: 2016-09-06 06:00 , komentarzy: 0
Po rozpakowaniu sprzętu od razu zabraliśmy się za przygotowanie zanęty i zanęcenie miejscówki. Zestawy poszły do wody około godz. 20:00, jedne w bliskiej odległości zatopionego w wodzie drzewa, a drugie na wypłyceniu około 1,30 m. Zasypane zostały tylko mieszanką pelletów i słodkich kulek, a na hak założyliśmy orzechy ziemne ze sztuczną kukurydzą. Na branie nie czekaliśmy długo, bo już o godz. 23:20 na macie ląduje karp o wadze 14,5 kg.
Rankiem obudził nas piękny wschód słońca i odjazd u Dawida.
Po ciężkim holu w zielsku, melduję na macie karpia o wadze 11 kg. Zasiadka nie należała do najdłuższych, ale na pewno zaliczamy ją do bardzo udanych. Holenderskie karpie są cudowne i dostarczyły nam wiele emocji.
2022-08-28 18:06 Pan Kontekstowy napisał: