Ciśnienie poleciało w dół
Data: 2016-07-06 12:00 , komentarzy: 0
Podczas krótkiej rozmowy okazało się, że rybki nie do końca chcą współpracować. W tym momencie wcześniej wspomniany optymizm troszkę minął, ale mówię skoro już przyjechałem nad wodę to trzeba rozstawić sprzęt i wyczekać upragnione brania. Stwierdziłem ze na jednym zestawie założę kulkę o zapachu pikantna śliwka firmy Mikbaits,
a na drugi połączenie zapachów łosoś, kawior i czarny pieprz również firmy Mikbaits.
Oba zestawy wywoziłem z niedużą PV-ką i delikatnie obsypując drobnym pelletem. Gdy czekałem na jakieś branie sprawdziłem sobie ciśnienie w telefonie i się okazało że ciśnienie leci z godziny na godzinę coraz bardziej w dół, co mnie troszkę zasmuciło. Lecz mimo wszelakich niedogodności za wszelką cenę chciałem wypracować jakaś rybę. Pierwsza noc minęła bez dotknięcia. W drugi dzień na macie miałem dwa piękne karpie 8kg i 10kg, które schyliły się po śliwkę.
Uwieńczeniem zasiadki był karp 13 kilogramowy, który skusił się po łososia.
Oprócz tych 3 rybek na kuleczki skusiły się 2 leszcze a 3 ryby okazały się być sprytniejsze uwalniając się z haka podczas holu. Uważam, że mogę śmiało polecić kule tego producenta, które można nabyć w tylko w sklepie http://www.zoomixmarket.pl/
2022-08-28 18:06 Pan Kontekstowy napisał: